W temacie kosmetyków z kwasami moja wiedza jest na równi z wiedzą o fizyce. Wiem, że istnieje i ponoć są dowody że działa.
Dlatego też w mojej pielęgnacji nie ma zbyt wiele produktów z kwasami, nie czuję się mocna w tym temacie.
Kiedy zobaczyłam post u Kasi @myskinstoryy o płatkach złuszczających StriVectin zapaliło mi się światełko, że chyba czegoś takiego potrzebuję.
Później Ania @inti_skin opublikowała recenzję tego produktu, i wtedy już wiedziałam, że moja skóra potrzebuje właśnie tych płatków.
Daily Reveal™ Exfoliating Pads, to płatki złuszczające zawierające kompozycję 4 kwasów AHA, PHA, BHA i TXA, które w ciągu 3 dni mają zwiększyć naturalne tempo złuszczania naskórka, co ma przekształcić się na wyraźnie oczyszczoną, gładszą i wyraźnie rozjaśnioną cerę.
Produkt zapewnia złuszczanie chemiczne dzięki kwasom oraz mechaniczne poprzez płatki mikro peelingujące.
Od kilku tyg testuję płatki w różnych kombinacjach, aby mieć o nich jak najdokładniejszą opinię, i przyszła pora aby podzielić się nią.
Płatki stosowałam zarówno raz w tygodniu jak i w rutynie 3x w tygodniu. Używanie raz w tygodniu dawało zadowalające efekty, jednak dopiero kiedy zaczęłam używać ich częściej wydobyłam ich prawdziwe działanie.
To co jest widoczne najszybciej, to rozświetlenie cery, zdrowy blask. Systematyczne używanie świetnie trzyma w ryzach pory skóry, które są dokładnie oczyszczone. Dzięki peelingującej powierzchni płatka możemy także wykonać lekki peeling mechaniczny w najbardziej newralgicznych miejscach ( u mnie nos i żuchwa).
Zgodnie z obietnicą producenta płatki dają świetny glow. Skóra jest rozświetlona, bardziej gładka, wygląda zdrowo i promiennie.
Nie mogę też nie wspomnieć, że mimo tego iż mamy tutaj kompleks kilku kwasów, płatki nie wysuszają ani nie podrażniają skóry.
Formuła zawiera składniki łagodzące i nawilżające, także osoby z cerą suchą śmiało mogą po sięgnąć po ten produkt.
Płatki w żaden sposób nie uwrażliwiają skóry i nawet zostawione solo nie wpływają na moją skórę negatywnie. Niestety ale zdarzyło mi się, że poszłam spać bez reszty pielęgnacji.
W pielęgnacji znajdują one miejsce po umyciu twarzy, a po kilkunastu minutach od ich użycia nakładam resztę pielęgnacji.
Kiedy stosuję płatki rezygnuję danego dnia ze stosowania tretynoiny.
Z informacji technicznych warto dodać, że jest to produkt świetnie nasączony płynem a wydajność sprawia, że możemy zastosować cały płatek na twarz, szyję i dekolt lub połowę płatka na samą twarz.
Substancje aktywne
kwas glikolowy - rozjaśnia, reguluje pracę gruczołów łojowych
kwas azelainowy- odblokowuje pory, działa antybakteryjnie, przeciwzapalnie, rozjaśnia przebarwienia
kwas salicylowy -oczyszcza pory, działa przeciwzapalnie
kwas traneksamowy - zmniejsza widoczność przebarwień
glukonolakton - działa antyoksydacyjnie, złuszczająco i przeciwzapalnie
nia 114 - opatentowana forma niacyny / witaminy B3 o działaniu wzmacniającym barierę ochronną skóry
wyciąg z fermentacji bakterii Lactobacillus - wzmacnia mikrobiom, ma działanie przeciwzapalne
kwas azjatykowy - działanie łagodzące, regenerujące i przeciwzapalne, nawilżające oraz łagodzące
kwas madekasowy - regeneruje i nawilża
Płatki stosujemy rano lub wieczorem po oczyszczeniu cery. Po kilkunastu minutach możemy przejść do standardowej pielęgnacji.
Płatki mogą stosować osoby z cerą suchą, natomiast ze względu na peelingującą fakturę płatka ostrożne muszą być osoby z cerą naczyniową. Także osoby z cerą wrażliwą tolerującą mocniejsze kwasy mogą zastosować płatki bez pocierania nimi o skórę. Ilość płynu jakim są one nasączone pozwala na użycie go poprzez przykładanie płatków do skóry.
I jak podoba się Wam opis tego produktu?
Za 60 sztuk zapłacimy na stronie StriVectin £39 z darmową wysyłką i 3 próbkami ( koniecznie spróbujcie kremu pod oczy).
Jako klient sklepu mam też kod rabatowy w wysokości 20% ( KLIK ). Można znaleźć je też w innych sklepach internetowych, więc warto sprawdzać i porównywać ceny, gdyż można trafić na super promocję.
W Polsce płatki jak i inne produkty StriVectin znajdziecie w sklepie @puderikrem
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń